Cuda i wianki

Podejrzewam, że już za dwa, trzy miesiące, na te zdjęcia będę patrzeć z wyjątkowym bólem. Bólem! Bo ja tutaj zima, smutek i matura, a na zdjęciach pełnia lata. I żuczki we włosach.   




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz